Pamiętam, jak zaczynałem swoją kulinarną „karierę”. Kiedyś zobaczyłem, że znajomy, przyniósłszy ze sklepu kurczaka, od razu polał go słoną wodą.
Po raz pierwszy byłem zaskoczony – dlaczego? Ale jest w tym jakiś sens, i to bardzo duży.
Co jest w kupionym w sklepie kurczaku?
Tak, to prawda – inna chemia, hormony, antybiotyki.
Wśród moich znajomych są tacy, którzy starają się nie zwracać uwagi na ten problem. Nie poddają kupionego w sklepie kurczaka żadnej dodatkowej obróbce.
Ale ja mam inne zdanie na ten temat.
Więc staram się jak najbardziej pozbyć tego syfu. Kiedyś wszystko upraszczałem – jeśli piekłem w piekarniku, to go marynowałem. A jeśli na pierwsze dania, to pierwszą wodę odcedzałem.
Ciąg dalszy na następnej stronie
zobacz więcej na następnej stronie
Reklama
Yo Make również polubił
Stwórz własną chowaną spiżarnię DIY: sprytne rozwiązanie do przechowywania w kuchni
Świetna dla całej rodziny, babcina owsianka z kaszą manną w 10 minut
Pożegnaj się ze smarem: prosty i skuteczny sposób na walkę z osadem na szafkach kuchennych
“Jak skutecznie usunąć plamy z wybielacza? Domowy środek, który działa!”