Czekoladowe kulki szczęścia z serem wiejskim
Czekoladowe kulki szczęścia z serem wiejskim to wykwintny przysmak, który idealnie łączy prostotę z rozpieszczaniem. Ten przepis pokazuje piękno wykorzystania zdrowych składników do stworzenia czegoś naprawdę zachwycającego, pokazując, że nawet najprostsze składniki mogą przekształcić się w wyrafinowany deser. Dzięki kremowej zawartości sera wiejskiego w połączeniu z gładkością mlecznej czekolady te kulki szczęścia są idealne dla każdego, kto pragnie lekkiego, kremowego i niezaprzeczalnie satysfakcjonującego deseru. A co jest najlepsze? Proces przygotowania jest prosty, dzięki czemu nadają się zarówno dla doświadczonych piekarzy, jak i tych, którzy dopiero zaczynają w kuchni.
Czekoladowe kulki szczęścia z serem wiejskim celebrują koncepcję slow food — przypominając, że niektóre przepisy są warte czekania. Pozostawienie mieszanki na 12 godzin nie tylko stabilizuje ciasto, ale także wzmacnia jego smak, co daje wyjątkowe i wzniosłe doznania. Niezależnie od tego, czy robisz je na specjalną okazję, rodzinne spotkanie, czy po prostu jako smakołyk dla siebie, ten przepis z pewnością zrobi wrażenie.
Pełny przepis:
Składniki
Ser wiejski – 600 g
Żółtka jaj – 3
Cukier – 40 g
Mąka – 60 g
Czekolada mleczna – do zanurzania i dekoracji
Kroki przygotowania
Czas przygotowania: 20 minut (plus 12 godzin odpoczynku)
Czas gotowania: 6 minut
Całkowity czas: 12 godzin 26 minut
Porcje: 12 kulek (około 90 g każda)
Kcal na porcję: około 220 kcal
Instrukcje krok po kroku
1. Wymieszaj składniki:
Do dużej miski dodaj ser wiejski, żółtka jaj, cukier i mąkę. Drewnianą łyżką lub szpatułką dokładnie wymieszaj, aż mieszanka będzie gładka i jednolita. Konsystencja powinna być gęsta i spójna.
2. Ważny okres odpoczynku:
Yo Make również polubił
Słodki Chleb Jogurtowy – Przepis, Który Musisz Wypróbować!
Czosnek, oto sposób na świeżość przez cały rok: to bardzo proste!
Wielkanocna schiacciata: przepis na słodkie ciasto na zakwasie, typowe dla Pizy i Livorno
Zdecydowanie powinieneś założyć korek do swojego samochodu: Oto dlaczego